Dziś będzie krótko i mało zdjęciowo....
Sytuacja, samopoczucie i nastroje u mnie nie najlepsze a nie chcę przelewać tego wszystkiego na blogowy świat więc rozpisywać się nie będę...
Tak na dzień dzisiejszy wygląda mój sampler kuchenny, prawie 2/9 haftu za mną ale do końca jeszcze baaaardzooo daleko...
Moja przeprowadza przeciągnie się prawdopodobnie aż na początek września ale pewnie i tak do tej pory nie uda mi się go zakończyć...
Narazie haft poszedł w odstawkę a to dlatego, że wzięłam się z wielkimi oporami za dawno zapomniany haft Lanarte -Spanish Dancer.... Słoneczna pogoda sprzyja czarnej kanwie, choć takie wielkie upały nie bardzo sprzyjają haftowaniu (przynajmniej u mnie) i postępy są już spore ale postanowiłam zaprezentować je aż w następnym poście, by nie robi melanżu w tematach, bo ja tego nie bardzo lubię......
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających do mnie a szczególnie tych zostawiających cieple komentarze, witam nowych obserwatorów :)
Kolejny śliczny hafcik się zapowiada!
OdpowiedzUsuńTrzymaj się, kochana, nie poddawaj smutkom i zwiątpieniom, myśl zawsze o tych dobrych stronach życia! Ja stosuję metodę ołówkową, tzn. wypisuję sobie na kartce po jednej stronie to co dobre, po drugiej to co złe. I zawsze się okazuje, że tych dobrych rzeczy jest mnóstwo, tylko na codzień się nad nimi nie zastanawiamy, no bo jak jest dobrze, to o czym tu myśleć... Rozejrzyj się, pomyśl jakie ładne rzeczy sama tworzysz, jakich fajnych ludzi masz wokół siebie, bo na pewno tacy są, mąż wiadomo - też człowiek, więc miewa humory, ale na pewno ma mnóstwo zalet, z kasą każdy ma raz do przodu raz bardziej do tyłu, zdrowie jak w jednym szwankuje to za to czym innym wynagradza (zdolne paluszki też sie liczą, hafciarko!) itd... Piszę tak ogólnie, bo nie znam Twoich problemów, ale w życiu każdego czlowieka są jakieś jasne strony i tego trzeba się trzymać, nie rozpamiętywać kłopotów i porażek :) W każdym razie życzę Ci wszystkiego najlepszego i przesyłam Ci moją pozytywną energię (a też nie zawsze ją miałam) :)))
Lubię samplery ,a ten będzi jak widać wyjątkowo piękny .
OdpowiedzUsuń