...

Chciałabym, by to miejsce stało się moim azylem po trudach dnia wczorajszego, dzisiejszego...
Chciałabym, by było to miejsce spotkań z moimi robótkami, które czasami zajmują moje ręce...

Podglądają... ;o)

czwartek, 30 października 2014

118, Milusiński kotek- Dimensions 7228


Na wstępie witam nowych obserwatorów i serdecznie dziękuję wszystkim za odzew pod ostatnim postem :)

Jak już wspominałam do wyhaftowania miałam dwa obrazki na zamówienie. Udało mi się skończyć kocura. Tydzień temu w środę dokończyłam i w czwartek był już u koleżanki a w poniedziałek u swojej właścicielki, której podobno hafcik bardzo się podobał...  :) Miło to słyszeć po takich trudach hefcenia ;) Przyznać muszę, że kot mi osobiście również się spodobał. Efekt był dużo lepszy niż przy motylu...

Kocurek w efekcie końcowym :)



Podsumowanie:
Rozmiar pola haftu 13/13cm
Haft gotowy zestaw Dimensions nr 7228
Kanwa z nadrukiem 54/10 14ct jednonitkowa usztywniana
Haft gobelinem 6-cioma nitkami muliny


A tu można powiedzieć kotek goły ;) bez konturów, french knotów i innych piepszotów w postaci popmonowych supełków na poduszce (jak się fachowo nazywają nie pamiętam) 


Także, można powiedzieć, że diabeł tkwi w szczegółach... Teraz dla was te szczegóły i szczególiki... Zdjęć sporo bo nie wiedziałam, które lepiej oddają efekt końcowy detali... 










Ogólnie z tego kotka jestem zadowolona. Dużo lepiej mi się go haftowałao, bo półkrzyżyki stawiałam w swoja stronę a nie tak jak koleżanka zaczęła przy motylu :) A może to już wprawa, ponieważ to już drugi taki obrazek :)
Nie ukrywam, że i tak hefciło się trudno :/ Jednak ja i tamborek się nie polubimy nigdy... Wolę swój sposób haftowania na rulonikach a tego hafcika się tak nie dało wykonywać...
Po tym wszystkim jestem wpełni przekonana i świadoma tego co mówię.... Tamborek nie dla mnie i nigdy haftu na sztywnej nadrukowanej kanwie i 6-cioma nitkami muliny...
Te dwa hafty, fakt pokonałam mimo, że ciężko było ale wiecej takich już nie będzie... heheheh

Także teraz wracam do swoich zaczętych truskawek z zielnika DFEA a może nie... 
Sama nie wiem. Się okarze :D

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze :*



środa, 15 października 2014

117. Szukam chętnej dobrej duszyczki :) potrzebuję małych kawałków nici DMC- kto chętny?? AKTUALIZACJA!!!

Wiatam!

Pogoda się popsuła... Dziś szaro buro i ponuro... Na dodatek wietrznie a ja się czuję połamana jakby mnie czołg rozjechał... Chyba ciśnienie na zewnątrz spada bo nie do życia jestem...
Od Dimkowego kotka dziś uciekam, bo wczoraj hefciłam do 1-ej w nocy bo od dwóch dni mnie bezsenność dopadła...

Serdecznie dziękuję za te wszystkie słodkie słowa pod ostatnim postem :)

Dziękuje również za rady w walce ze spamem :) Zrobiłam jak podpowiadałyście i jak narazie miałam tylko jeden wpis. Troszkę utrudnień na blogu jest praz to ale za jakiś czas komenatrze powróca do swojego starego wyglądu i nie bedzie haseł... Ale musze pocekac aż spamowcy zapomna moja stronkę :)
Ale do rzeczy...

Dziś marzycielsko będzie :)
Kto czyta moje posty w całości zapewne zna moje hafciarskie marzenia...
Jednym z nich jest wzornik muliny DMC. Na gotowy raczej pozwolić sobie nie mogę, bo budżet domowy mamy bardzo ograniczony (jedna wypłata nie wystarcza na wszystko) i wymyśliłam, że mogłabym zrobić go sobie sama. Jak to robiło już kilka dziewczyn w sieci.... Przeszkodą jest niestety brak całej palety dmc. Tak sobie pomyślałam, że może znalazła by się jakaś chętna duszyczka, która uzupełniłaby moje brakujące kolory w palecie dmc. Nie całym motkiem oczywiście o to nie śmię prosić. Wystarczyłaby mi dłogość ok 30-50cm każdego z brakujących kolorów.
Czekam na Wasz odzew, wraz z propozycją co chcielibyście w zamian za takie nitki. Piszcie w komentarzach (o ile w ogóle ktoś się chętny znajdzie) i moja skrzynka mailowa jest do Waszej dyspozycji :) Tam już prosze o konkrety. Będę bardzo mocno wdzięczna... :)

Chodzi mi o wykonanie czegoś takiego jak na zdjęciu

Pozdrawiam serdecznie...

P.S. Znów coś poprastawiałam w ustawieniach i nie mogę ładnie postów pisać tylko taki.. nic nie moge wyśrodkowac pogrubić ani nic innego :( nie pamiętam co przestawiłam... :( nawet nie wyświetla się wstawiony link do blogu z którego pochodzi zdjęcie w tym poście....
Już sobie poradziłam z ustawieniami :)


*********************************
EDYCJA


Dla chętnych osób, które chciałyby się podzielić ze mną nitkami załączam spis numerów mulin z palety DMC, które posiadam.
Niestety moje zbiory okazały się skromniejsze niż myślałam...

NUMERY KTÓRE MAM:


*ecru, blanc


*153,164,210,211,301,304,307,310,316,317,318,319,320,321,326,327,333,335,340,341,349,351,352,353,367,368,369,370


*402,407,413,414,415,420,434,435,473,451,471,472,470,498,


*500,501,519,522,550,553,554,580,581,598,


*602,605,611,632,640,642,644,646,648,666,676,677,680


*701,712,720,721,722,725,726,727,729,738,739,741,742,744,745,746,747,754,777,779,793,794,796,798


*801,813,814,822,823,824,825,827,834,839,842,844,892,893,895,898,


*904,920,934,935,936,945,946,948,951,957,958,959,963,964,970,972,977,986,988,989,996,


*3013,3021,3024,3031,3032,3041,3042,3045,3046,3064,3078


*3326,3345,3346,3348,3363,3364,3371


*3608,3685,3687


*3705,3706,3708,3721,3731,3753,3670,3766,3770,3771,3772,3766,3778,3779,3781,3782,3790,3799


*3801,3819,3823,3827,3828,3829,3831,3832,3833,3842,3852,3854,3855,3856,3857,3862,3863,3864,3865


To tyle. Starałam się w miarę przejrzyście to spisać. 


piątek, 10 października 2014

116. Paź królowej- Butterfly Impression- Dimensions 7222 oraz szydełkowa serwetka na wrześniową Siłownie Twórczą...


 Jestem, żyję :) Jak zawsze dawno mnie nie było... hmmm ale cóż poradzić widac taka już moja natura... 
Obiecywac poprawy nie będę, bo co to da...
Do rzeczy...
Powstał hafcik nowy po wielu męczarniach :)
Koleżanka poprosiła mnie o wyhaftowanie dwóch zestaów motylka i kotka dla swojej znajomej... Tzn po prostu oddała mi swoje zlecenie, bo się nie wyrabiała...  
Także odłożyłam swój kolejny zielnik, który jest w trakcie a idzie jeszcze bardziej mozolnie niż poprzedni...  I wzięłam się do roboty... :)

Wszystko było by ok gdyby zestaw nie zawierał kanwy z nadrukiem. Podobno haftuję się na niej super ale dla mnie to była droga przez mękę. Nienawidzę haftowac na tamborku. Nie cierpię i tyle i co ja na to poradzę... Najlepiej mi jest haftować na moich rulonikach z bloku technicznego... Pisałam już o tym kiedyś... Takie haftowanie na kanwie z nadrukiem to takie hefcenie na czuja... Jednak wolę liczone wzory choć trzeba wtedy się pilnować ale ja wolę i tyle... 
Dobra nie będę gmerać. Hafcik powstał. Zrobiłam najlepiej jak umiałam. Niestety do końca nie jestem zadowolona z jego wykonania ale inaczej już nie potrafiłam. :( Na dodatek koleżanka zaczęła już troszkę go robić i zaczęła półkrzyżykami w lewą stronę- odwrotnie niż ja to robię... więc to był powód, że co jakiś czas musiałam sobie poróć troszkę bo się myliłam i machałam w swoją stronę... 


Wczoraj właśnie wieczorem skończyłam...
Haft motylkowy prezentuje się tak... Sami oceńcie jak mi to wyszło... 




Szczegóły:
Gotowy zestaw Dimensions nr katalogowy 7222
Kanwa z nadrukiem 50 oczek na 10 cm,  14ct ale dla mnie to jak jakaś 12 może się wydawała..
Mulina Dimensions- haftowałam gobelinem 6-cioma nitkami muliny...
Wymiar pola haftu 13*13 cm

A tak to leciałao...
początek... 




 I zbliżenie na kanwę... 




A tak miał się obrazek po wyhaftowaniu bez konturów... 




A tutaj już z konturami... Piękno jak zawsze tkwi w szczegółach... 
Zdjęcie bez lampy. Jednak to pierwsze na początku postu oddaje rzeczywiste kolory.




Efekt końcowy jest zadowalający mogę tyle powiedzieć. Mam tylko nadzieję, że klientce się spodoba. Nigdy więcje kanwy z nadrukiem i haftowania 6-ioma nitkami muliny.
Z tym, że do wyhaftowania mam jeszcze jeden zestaw takich samych rozmiarów i takim samym stylem... Mam nadzieję, że wytrwam :) Trzymajcie za mnie kciuki... 




***********************************

A teraz druga część... Na Siłownię Twórczą o temacie "Ażury" w Turkusowym Hamaku powstała serwetka...
Niestety znów nie udało mi się wygrać... Tym razem byłam daleko w tyle... Nawet nie liczyłam dokładnie swoich głosów... Ale ważne, że w ogóle jakieś były. Za co Wam serdecznie dziekuję :)

Serwetka wymiar ok 30 cm.
Szydełko tulip 1mm, 
Nici tureckie- kordonek limol nr 20 bardzo cienkie, niestety nie podano na nim konkretnych danych ale jest baaardzo cieniutki.. Chyba jak na tę serwetkę troszkę za cienki albo ja za grube szydełkowzięłam... Choć serweteczka bardzo mi się podoba...
Wzorek z sieci, nie pamietam gdzie go znalazłam... 





To tyle...
Pozdrawiam wszystkich w ten piękny słoneczny dzień... Wcale jakby nie był październikowy... 
U mnie 21 st w cieniu... Czyli pogoda marzenie... Niesprzyjająca robótkom ręcznym heheheh 




LinkWithin

kk