...

Chciałabym, by to miejsce stało się moim azylem po trudach dnia wczorajszego, dzisiejszego...
Chciałabym, by było to miejsce spotkań z moimi robótkami, które czasami zajmują moje ręce...

Podglądają... ;o)

piątek, 28 listopada 2014

122. L`etude aux fraises- Veronique Enginger- poziomki DFEA (odsłona 3- przedostatnia)



Witam cieplutko w mroźny poranek... 
Witam nowych obserwatorów i dziękuję jeszcze raz serdecznie za życzenia Imieninowe :*

Pora na kolejną prezentację moich poziomek.
Haft ma się dobrze i melduję posłusznie, że wczoraj go skończyłam....!!!!
Właśnie został uprany i suszy się ale nie mogłam się powstrzymać by Wam zaprezentować choć troszkę..
Co prawda na ostateczne zdjęcie musicie chwilkę zaczękać aż hafcik wyschnie...
A  dziś prezentuję goły hafcik, czyli ukończony ale bez konturów i napisów...




Na ostateczną odsłonę zapraszam już niebawem...

A kto zgadnie co teraz będę haftować??
Na co padnie?
Jaka tematyka..??
Bo ja już myślę nad natępnym...


Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających :)
Muszelka

wtorek, 25 listopada 2014

121. Zapraszam na Imieninowy poczęstunek :)


Jak co roku o tej porze serdecznie zapraszam na mały poczęstunek z okazji moich Imienin :)

Dziś u mnie szaro buro i ponuro... 
Wszystko na dworzu przykryte białą pierzynką :) choć pewnie nie na długo bo temperatura na zewnątrz +1 st.....
Właśnie z nocy spadł u nas drugi śnieg...

Zatem zapraszam na pyszną gorąca kawusię z pianką i cosik słodkiego...

PROSZĘ SIĘ CZĘSTOWAĆ... :) :) :)




W tym roku częstuję Was swoim ciastem i swoją kawusią, bo co roku jak pamiętacie zdjęcia były zaporzyczane z sieci ;)

Pozdrawiam serdecznie,
życzę smacznego..!!!!
Dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Zapraszam na kolejny post wkrótce... 
gdyż zbliżam się do końca z moją poziomeczką DFEA :)

czwartek, 13 listopada 2014

120. L`etude aux fraises- Veronique Enginger- poziomka DFEA (odsłona 2)


Witam, w szaro buro ponury dzień... 
Dziś post też będzie krótki. 
Troszkę haftuję sobie ale idzie mi ciężko... W sumie nie wiem czemu.... 
Ale gorzej mi się haftuję tę truskaweczkę niż czerwona porzeczkę.... 
Najbardziej mnie szlag trafia jak muszę co chwilkę zmieniać nitkę, co bardzo spowalnia moje haftowanie ale efekt jest tego wart...
 Dzięki tej ferii kolorów truskaweczki, listki wyglądaja jak prawdziwe... takie bardzo realne :)

Mój postęp wygląda tak... 
Do końca jeszcze sporo... Utknęłam na drugiej stronie wzoru... 


Jakoś w ostatnim poście umknęło mi pokazanie obrazka po zakończeniu, więc nadrabiam teraz... 



Pozdrawiam serdecznie...
Dziękuję z całego serducha za wsparcie w komentarzach :)






czwartek, 6 listopada 2014

119. L`etude aux fraises- Veronique Enginger, czyli kolejny zielnik DFEA tym razem poziomeczki (odsłona1)


Witam, w słoneczno pochmurne listopadowe popołudnie :)
Dzię będzie krótko bez zanudzania Was czytaniem i oglądaniem zdjęć :)

U mnie na tapecie kolejny zielnik DFEA. Zgodnie z moim planem ma być ich trzy (jak już wspominałam) i będą wisieć w mojej kuchni. :)
Wyszyłam już czerwoną porzeczkę, teraz kolej na truskaweczki a w kolejce stoją jeszcze słodkie malinki. Stoją bo materiały na nie już dawno zgromadzone :)

Tak, więc moje truskaeczki wyglądają tak... no może kilkanaście krzyzyków jest więcej bo dziś deczko poszalałam ale już nie robiłam kolejnego zdjęcia :)



Zbliżenie na cudne kolorki truskaweczki...


Truskaweczki również haftuje na lnie Belfast 32ct i idzie mi już dużo lepiej niż poprzednio.. Mulinką Dmc jak zawsze :)

Pozdrawiam serdecznie i  baaardzo bardzo mocno dziękuję za pozostawione komentarze...


LinkWithin

kk