...

Chciałabym, by to miejsce stało się moim azylem po trudach dnia wczorajszego, dzisiejszego...
Chciałabym, by było to miejsce spotkań z moimi robótkami, które czasami zajmują moje ręce...

Podglądają... ;o)

piątek, 24 maja 2013

98. Sampler kuchenny -SoDa (odsłona 4)

Na wstępie bardzo dziękuję za wszystkie komentarze i słowa pochwały pod porzednim postem. Nie odpowiadam na każdy komentarz z osobna, dlatego że namachałabym sobie drugie tyle komentarzy...
Jestem Wam bardzo wdzięczna ze te wszystkie ciepłe i miłe słowa. Są one dla mnie bardzo ważne, to miód na moje uszy. Poza tym dodają mi skrzydeł i bardzo motywują :) 
Dziękuję!!!!

Od szydełka chwilkę łapię oddech ale raczej nie na długo. Za chwilę zaczynam wspomniany przeze mnie obrus na ławę do salonu.  Na troszkę tylko powróciłam do haftu by dać od szydełka odpocząć ręce i oczom.     
Dawno nie haftowałam, miałam bardzo długa przerwę. Ostatnie krzyzyki postawiłam w styczniu, więc idzie mi średnio.  Powróciłam do haftu kuchennego. W styczniu wyglądał TAK...



Przez ostatnie półtora tygodnia przybyło tyle. Czyli: ramka u góry i z prawej strony, biały kolor w kokardzie (która wberw pozorom jest bardzo trudna do wyszycia z racji dużej ilości kolorów i tych esów floresów w niej) oraz kontury na kokardzie i małych kwiatkach. Nie przybyło tego dużo ale tak długa przerwa w haftowaniu zrobiła swoje i ręka nie jest juz tak sprawna :) Poza tym od tygodnia cierpię na straszne bóle w kręgosłupie i ledwo się toczę. :( Jest juz dużo lepiej ale do normalności sporo brakuje. Nie sprzyja to ani wszelkim pracom domowym ani robótkom ani tym bardziej szukaniu pracy... :( :( :(



Tak sampler wygląda na dziń dzisiejszy. Do wyszycia zostało jeszcze widoczne puste pole na dole i kilka krzyżyków na tym juz wyhaftowanym ale to zostawiam juz na koniec. Dlatego, że krzyżyków jest niewiele, więc wtedy będę ciągnąć nitke po całym hafcie...  Za mną już prawie 6 stron wzoru. Piszę prawie bo na dolnych końcach kartek zostało jeszcze troszke co należy do elementów które będą niżej, więc bedę haftowac je razem przekładając strony. Przede mną jeszcze 3 kartki. Jedna bardzo trudna. :(



Podsumowując chciałbym powiedzieć, że haft z każdym wyszytym elementem jest coraz piekniejszy. bardzo mi się podoba kolorystycznie. Bardzo jasne efektowne kolory jak i kontury dodają mu duzo uroku. Jest tylko jedno ale... Nie myślałam na początku, że będzie on tak trudny, że będzie wymagał tak dużej precyzji... Posiada bardzo dużo drobnych elementów, gdzie często trzeba zmieniać kolor. Zapewne zejdzie mi się jeszcze bardzo długo z nim. Prawdą jest to, że robię bardzo długie przerwy. Teraz odleżał pięć miesięcy bez postawienia ani jednego krzyżyka. Gdyby nie to napewno byłby już skończony. Swoją drogą bardzo nie mogę się już doczekać jego ukończenia. Chciałabym zacząć już coś nowego i dużo mniejszego oczywiście. Ten sampler do kolosów haftowych należy niestety :) :)

To byłoby na tyle czym mogłabym się dzis z wami podzielić.
Pozdrawiam was serdecznie i cieplusio, bo dziś u mnie deszczowo, pochmurno i zimno :) :) :)



sobota, 11 maja 2013

97. Duży szydełkowy obrus. Tym razem mój i tylko mój!

Dawno mnie tutaj nie było ale mam nadzieję, że są jeszcze duszyczki, które o mnie nie zapomniały.... :)
U mnie nadal bez zmian, więc dlatego mało na blogu jestem, mało prac wykonuję ale cały czas cosik tam w wolnej chwili dziubię... 
Nareszcie udało mi sie zakończyc obrus. Duży obrus na mój kochany stół. Tak tym razem obrus jest dla mnie. Wzór jest już znany ale jak dla mnie jest tak śliczny, że sama dla siebie musiałam taki mieć.... :)
W ostatnim poście obiecałam Wam w ciągu najdłużej dwóch tygodni pokazać swoje dzieło. Niestety pod końcem zabrakło mi nici, dokładnie może troszkę więcej niż pół motka... Jako, że pecha mam w wielu dziedzinach jak się już okazało wielokrotnie. To w mojej pasmanterii zabrakło kordonka DMC (jak nigdy zawsze jest tam go pod dostatkiem, bo w tym mieście tylko ta pasmanteria go ma) jakby tego było mało dostawa się przeiągnęła a potem jak poszłam to by go juz zabrakło.... ;/ Szczęściem okazało się, że pilnie potrzebowałam tylko jednego motka, bo wzięłam ostatni.... Co powiecie na tę sytuację... 
Powiem jeszcze, że DMC TRADITIONS to mój ulubiony kordonek a ostatnio rozczarowałam się bardzo bo cena na jednym motku skoczyła aż o 2zł i teraz kosztuje aż 17,20zł.... Masakra.... yyyyyyhhhhhh  
No, ale cóż pasję nigdy do tanich nie należały....

Dobra do rzeczy, bo zdjęć jest dużo dziś.....
Nie potrafiłam wybrac tych najlepszych, więc wrzucam wszystkie....
Na dodatek jestem tak dumna i szczęśliwa, że zrobiłam taki duży obrus dla siebie, że pokazuje wszystko....
Jedyny mankament jest taki, że stół mam w kuchni, nie w pokoju. Czyli oznacza to, że obrus na nim będzie pewnie rzadkim widokiem.... :( Ale to nic mam i sie cieszę a Mężuś jeszcze bardziej... hehehe
Taadaaammmm!!!!!!









Zdjęcia wykonane chyba z każdej możliwej strony :)

Wymiary: 173/125 cm; Kordonek: DMC TRADITIONS 10, 100g/530m; Szydełko: Tulip 1,6mm

Dokładniej 108 dużych kółek i 88 małych; duże kóło ok 13 cm + ok 3,5cm koronki w około.


***********************************


Obecnie przymierzam się do wykonania obrusa na ławę. Tym razem z nici od zajączka Wielkanocnego :) Nie wiem dokładnie jeszcze na jaki wzór się zdecyduję. Bardzo chciałabym ten co robiłam jako serwetę z okrągłych elementów ale cos we wzorze jest pomylone i bardzo boję się, że narobię się i nie wyjdzie mi koronka.... Ostatnio kombinowałam, kombinowałam i jakoś sie udało.... Poza tym powinnam się wziąc za niedokończone hafty ale jakos mi do nich zapału brak.... ;/


Poza tym mam pytanie. Czy ktoś z Was używał tych nici na szydełko????
Jest to kordonek LOMOL, bawełna egipska. Ten akurat jest w kolorze beżu, bo nie mogłam w sieci znaleźć dobrego zdjęcia  z białą nicią.
Czy znacie może opinie na jego temat????  Wiem, że jest też kilka jego grubości i ma super połysk.
W mojej pasmanterii taki jest i bardzo na niego ochotuje głównie ze względu tego, że ma połysk. Cena również jest kusząca, bo 19zł za 150g bez względu na grubość nici... Czyli wychodzi duzo taniej niż moje DMC... ;/
Przekopałam również internet i co dziwne jest bardzo słabo dostępny w pasmanteriach internetowych. Na alegro również go nie ma. Co jest bardzo dziwne....
Będę wdzięczna za Wasze sugestie i opinie na jego temat.

Źródło: jak na zdjęciu.

Mam nadzieję, że miło Wam się czytało a przede wszystkim oglądało fotki :)
Życze miłego weekendu i dobrej pogody, bo u mnie dziś się strasznie popsuła... ;/
Pozdrawiam cieplusio...




LinkWithin

kk