...

Chciałabym, by to miejsce stało się moim azylem po trudach dnia wczorajszego, dzisiejszego...
Chciałabym, by było to miejsce spotkań z moimi robótkami, które czasami zajmują moje ręce...

Podglądają... ;o)

wtorek, 25 stycznia 2011

32.Herbata z cytryną zakonczona :)



Moje wymarzone cytrynki, bo tak ten obraz nazywam zostały skończone, dokładnie w ostatnia sobotę minął tydzień. Chwale sie tak późno ale musicie mi wybaczyć ostatnio mam urwanie głowy...
Próbuje znaleźć prace, ostatnio składałam dokumenty na bardzo ważny konkurs - praca bardzo ciekawa ale... cóż nie udało się jestem załamana i zrozpaczona.... Mimo tego, że rozmowa poszła mi dobrze nie dostałam się... Jak zawsze wygrały znajomości.... ;/ To tak na marginesie bo gadać bym o tym mogła długo a przecież nie o tym miało być... :)


Tak wygląda moje ostatnie cudo w różnych ujęciach ;)







Obrazek bardzo mi się podoba. Ogólnie jestem z niego zadowolona :)
Od dawna chciałam go wyhaftować, tylko tak teraz zastanawiam się po co tak się śpieszyłam...??? Decyzja zapadła taka, że chyba jak na razie nie zostanie oprawiony, ponieważ nie bardzo mam gdzie go powiesić... :(
Robiony był z przeznaczeniem do kuchni ale cały szkopuł jest w tym, że z Mężem wynajmujemy mieszkanie a w kuchni jest glazura i nie chciałabym jej zniszczyć więc chyba będę cieszyć się obrazem w szufladzie... :)
Rozważam jeszcze taką możliwość, żeby powiesić go w korytarzu ale sama nie wiem czy to jest dobry pomysł... ;/

Krzyżyki wciągnęły mnie bez reszty :) Chyba to już mania xxx ;/
Mam w głowie jeszcze kilka rzeczy ale jakoś z czasem się nie wyrabiam... Taka grzebółka się ostatnio ze mnie co do moich robótek zrobiła, że głowa mała... ;/ Choć muszę przyznać, że obraz "Herbata z cytryną" poszedł mi bardzo sprawnie - robiłam go niecałe trzy tygodnie, więc jak dla mnie jest to tempo błyskawiczne nawet ośmielę się powiedzieć... ;)

Szło mi tak dobrze, że zaczęłam kolejny hafcik, o którym oczywiście już dawno marzyłam i troszkę krzyżyków powstało, tylko problem jest taki, że prawdopodobnie na jakiś czas będę musiała mimowolnie przerwać haftowanie ale o tym już w następnym poście...


Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnej nocy :)

Z całego serca dziękuje za miłe - tak bardzo budujące pozostawione komentarze i za odwiedzanie mnie... :)



LinkWithin

kk