Dawno mnie nie było.... Jak zawsze zresztą...
No ale cóż.... Tak to jest, że ciężko mi się ze wszystkim uporać. Ciągle brak mi czasu... Nie wiem to chyba jest za słaba moja organizacja bo inaczej tego wytłumaczyć się nie da...
Ale przejdźmy do rzeczy...
Po pierwsze chciałam nadrobić zaległości z życzeniami, bo nawet nie starczyło mi czasu aby na chwilkę wpaść do Was z życzeniami świątecznymi nie wspomnę już o odwiedzeniu Waszych blogów przed świętami. Mogę jedynie tylko przeprosić i obiecywać poprawę...
Jako, że nie złożyłam też życzeń Noworocznych pragnę zrobić to teraz....
Życzę wszystkim odwiedzającym szczęśliwego Nowego Roku 2012, przede wszystkim zdrowia, wszelkiej pomyślności, samych sukcesów, tylko słonecznych dni oraz powodzenia w dążeniu do realizacji wszystkich Waszych planów i zamierzeń.
Szczęśliwego Nowego Roku !!!
Natomiast teraz druga zaległość, na dodatek jeszcze grudniowa....
Zakończyła się realizacja mojego wielkiego dzieła szydełkowego. Obrus zaprezentowałam w ostatnim poście, dziś chce pokazać resztę... :) Wszystko wykonane nićmi DMC TRADIONAL, szydełko 1,6
Bieżnik na ławę ok 64/140 cm, 36 dużych kółek i 24 małe kwiatki wypełniające.
Serwetki na komodę. Kwadratowa na środek komody rozmiar ok 65/65 cm. 16dużych kółek i 9 kwiatków wypełniających.
Dwie sztuki małych serwetek na komodę po bokach ok40/40 cm.
Ostatni z kompletu bieżnik na stolik RTV, ok. 48/107 cm. 21 dużych kółek i 12 małych kwiatków wypełniających.
To było by na tyle. Zamówienie zakończone, kobieta zadowolona ja również, ponieważ nie myślałam że dam rade dokończyć to zamówienie... Miałam po drodze tyle upadków i tak dużo można powiedzieć nawet wstrętu do szydełka ale się udało.... :) Nieskromnie powiem, że jestem z siebie dumna... :)
Pora rozejrzeć się za kolejnym jakim zajęciem robótkowym, bo już odpoczęłam przez grudzień od rękodzieła (zrobiłam tylko kilka choinek makaronowych na zamówienie, nie pokazywałam na blogu, ponieważ były takie same jak w tamtym roku) mogę nawet powiedzieć, że już zaczęłam tęsknic za robótkami. Układam sobie kolejna prace ale nadal jeszcze nie wiem co to będzie..
Pozdrawiam serdecznie, dziękuję za odwiedziny,pozostawione komentarze i za to że jeszcze o mnie pamiętacie troszkę mimo tego, że bywam tu tak bardzo rzadko...
I jeszcze raz wszystkiego co najlepsze na ten Nowy 2012 Rok :) :)
No ale cóż.... Tak to jest, że ciężko mi się ze wszystkim uporać. Ciągle brak mi czasu... Nie wiem to chyba jest za słaba moja organizacja bo inaczej tego wytłumaczyć się nie da...
Ale przejdźmy do rzeczy...
Po pierwsze chciałam nadrobić zaległości z życzeniami, bo nawet nie starczyło mi czasu aby na chwilkę wpaść do Was z życzeniami świątecznymi nie wspomnę już o odwiedzeniu Waszych blogów przed świętami. Mogę jedynie tylko przeprosić i obiecywać poprawę...
Jako, że nie złożyłam też życzeń Noworocznych pragnę zrobić to teraz....
Życzę wszystkim odwiedzającym szczęśliwego Nowego Roku 2012, przede wszystkim zdrowia, wszelkiej pomyślności, samych sukcesów, tylko słonecznych dni oraz powodzenia w dążeniu do realizacji wszystkich Waszych planów i zamierzeń.
Szczęśliwego Nowego Roku !!!
Natomiast teraz druga zaległość, na dodatek jeszcze grudniowa....
Zakończyła się realizacja mojego wielkiego dzieła szydełkowego. Obrus zaprezentowałam w ostatnim poście, dziś chce pokazać resztę... :) Wszystko wykonane nićmi DMC TRADIONAL, szydełko 1,6
Bieżnik na ławę ok 64/140 cm, 36 dużych kółek i 24 małe kwiatki wypełniające.
Serwetki na komodę. Kwadratowa na środek komody rozmiar ok 65/65 cm. 16dużych kółek i 9 kwiatków wypełniających.
Dwie sztuki małych serwetek na komodę po bokach ok40/40 cm.
Ostatni z kompletu bieżnik na stolik RTV, ok. 48/107 cm. 21 dużych kółek i 12 małych kwiatków wypełniających.
To było by na tyle. Zamówienie zakończone, kobieta zadowolona ja również, ponieważ nie myślałam że dam rade dokończyć to zamówienie... Miałam po drodze tyle upadków i tak dużo można powiedzieć nawet wstrętu do szydełka ale się udało.... :) Nieskromnie powiem, że jestem z siebie dumna... :)
Pora rozejrzeć się za kolejnym jakim zajęciem robótkowym, bo już odpoczęłam przez grudzień od rękodzieła (zrobiłam tylko kilka choinek makaronowych na zamówienie, nie pokazywałam na blogu, ponieważ były takie same jak w tamtym roku) mogę nawet powiedzieć, że już zaczęłam tęsknic za robótkami. Układam sobie kolejna prace ale nadal jeszcze nie wiem co to będzie..
Pozdrawiam serdecznie, dziękuję za odwiedziny,pozostawione komentarze i za to że jeszcze o mnie pamiętacie troszkę mimo tego, że bywam tu tak bardzo rzadko...
I jeszcze raz wszystkiego co najlepsze na ten Nowy 2012 Rok :) :)
Piękne serwetki.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAleż piękne szydełkowe dzieła,śliczny komplecik,tak strasznie mis się podobają takie szydełkowe ozdoby:*
OdpowiedzUsuńNo wreszcie mogłam zobaczyć całość.Cudowne !!!!Jestem pełna podziwu i dla wytrwałości, i dla piękna tych serwet i serweteczek.Pozdrawiam.Jaga
OdpowiedzUsuńPiękny komplet stworzyłaś.Podziwiam.
OdpowiedzUsuńpiękne ;)
OdpowiedzUsuń