...

Chciałabym, by to miejsce stało się moim azylem po trudach dnia wczorajszego, dzisiejszego...
Chciałabym, by było to miejsce spotkań z moimi robótkami, które czasami zajmują moje ręce...

Podglądają... ;o)

czwartek, 13 listopada 2014

120. L`etude aux fraises- Veronique Enginger- poziomka DFEA (odsłona 2)


Witam, w szaro buro ponury dzień... 
Dziś post też będzie krótki. 
Troszkę haftuję sobie ale idzie mi ciężko... W sumie nie wiem czemu.... 
Ale gorzej mi się haftuję tę truskaweczkę niż czerwona porzeczkę.... 
Najbardziej mnie szlag trafia jak muszę co chwilkę zmieniać nitkę, co bardzo spowalnia moje haftowanie ale efekt jest tego wart...
 Dzięki tej ferii kolorów truskaweczki, listki wyglądaja jak prawdziwe... takie bardzo realne :)

Mój postęp wygląda tak... 
Do końca jeszcze sporo... Utknęłam na drugiej stronie wzoru... 


Jakoś w ostatnim poście umknęło mi pokazanie obrazka po zakończeniu, więc nadrabiam teraz... 



Pozdrawiam serdecznie...
Dziękuję z całego serducha za wsparcie w komentarzach :)






4 komentarze:

  1. prawie można zerwać i zjeść,piękny haft

    OdpowiedzUsuń
  2. Częsta zmiana nici jest denerwująca, też tego nie lubię, ale nawet szybko Ci idzie przy tych poziomeczkach. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. marzę żeby wyszyć całą serię, ale jak to zwykle bywa wzorków do wyszycia kolejka a czasu mało co :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony ślad :)

LinkWithin

kk